Proces tworzenia newslettera składa się z kilkunastu kroków. Stworzenie właściwego szablonu, rozmieszczenie i zaplanowanie treści, umieszczenie grafik, linków i przycisków CTA… to tylko kilka przykładów zadań, które należy wykonać przed wysłaniem próbnego e-maila i dopasowaniu grupy odbiorców. Jednym z nich, choć z pozoru dość banalnym, jest także wybór fontu.
Rola fontu w kreacji mailingowej
Fonty są nieodłączną częścią Twojej wiadomości e-mail i spełniają w niej 3 główne role:
-
pomagają budować integralność marki
-
określają stopień czytelności tekstu
-
wpływają na odbiór przekazu treści
Odpowiedni dobór fontów to szansa na zwiększenie współczynnika open rate i click rate. Dobierając jednak fonty, musisz wziąć pod uwagę nie tylko ich kompatybilność z Twoją własną marką i tematem danej kampanii, ale także z klientami poczty, urządzeniami i systemami, na których Twoja wiadomość będzie wyświetlona przez subskrybentów. Jak dla tych wszystkich kwestii znaleźć mianownik wspólny i uniknąć sytuacji, w której wybrane przez Ciebie fonty nie ładują się wcale, wyświetlają się źle lub są zastępowane przez inne? Skorzystaj z tzw. bezpiecznych fontów.
Bezpieczne fonty, czyli jakie?
Bezpieczne fonty to, najprościej ujmując, takie, które wyświetlają się poprawnie niezależnie od tego, na jakim urządzeniu i w jakim programie czytana jest wiadomość e-mail. Są one zatem zgodne z fontami używanymi w Gmailu, Outlooku i innych popularnych klientach poczty e-mail. Jeśli dany klient poczty nie obsługuje określonego fontu , zastąpi go domyślnym. Przykładowo, dla Gmaila domyślnym fontem jest Arial, dla Outlooka Times New Roman, a dla iCloud Mail Helvetica.
Dzięki zastosowaniu bezpiecznych fontów masz pewność, że Twoje wiadomości e-mail wszędzie będą wyświetlać się tak, jak zostały początkowo zaprojektowane.
Do bezpiecznych fontów należą:
-
z grupy szyfrowych (z ozdobnikami na końcach liter)
Courier
Georgia
Times New Roman
-
z grupy bezszyfrowych (proste, bez ozdobników)
Arial
Helvetica
Lucida Sans
Tahoma
Trebuchet
Verdana
Obsługiwane fonty dla konkretnego klienta poczty możesz sprawdzić bezpośrednio w kreatorze wiadomości. Przykładowo, w Gmailu wygląda to następująco:
Wszystkie wyżej wymienione fonty uznawane są za bezpieczne. Nie oznacza to jednak, że wszystkie tak samo wpływają na efektywność e-maila.
Garść dobrych praktyk dotyczących fontów
-
Nie przesadzaj z różnorodnością fontów w kreacji mailowej – wybierz maksymalnie 2 lub 3. Zastanów się nad tym, jak i gdzie ich użyć, by nie zaburzać czytelności tekstu. Stroń od stosowania kilku fontów w tej samej sekcji tekstowej.
-
Fonty szyfrowe lepiej sprawdzają się w druku, bezszyfrowe zaś w świecie digitalowym. Te drugie uznaje się za przyjemniejsze dla oka czytelnika i łatwiejsze do czytania, szczególnie na ekranach o małej rozdzielczości. Szyfrowe fonty nie są zatem zalecane do długich bloków tekstu, nadadzą się jednak do nagłówków.
-
Najbardziej sprawdzonymi fontami dla treści głównej e-maila (body) są Georgia lub Verdana. Doskonale sprawdzają się one także przy przyciskach CTA.
-
Optymalnym rozmiarem fontu jest 14px dla użytkowników urządzeń desktopowych i 16px dla użytkowników urządzeń mobilnych.
-
Nagłówek powinien wyraźnie odznaczać się od reszty wiadomości, dlatego jego rozmiar powinien być dwukrotnością rozmiaru tekstu podstawowego.
-
Font w nagłówku daje więcej swobody – z jednej strony, użycie tego samego fontu zarówno w nagłówku, jak i treści, daje czytelnikom poczucie przejrzystości. Z drugiej jednak, użycie dwóch różnych stwarza przyjemny kontrast wizualny. Nie należy jednak przesadzać z oryginalnością obu fontów – jeśli dla nagłówka wybierasz font bardziej 'wymyślny’, dla reszty treści wybierz prosty. Zderzenie się dwóch mocnych fontów może wywołać poczucie chaosu.
-
Jeśli mimo wszystko chcesz użyć własnego fontu, tam, gdzie to możliwe (np. w nagłówku), zamień tekst na obrazek.